Dzisiaj przedstawiam Wam moje ulubione kredki do oczu :)

Essence: http://www.essence.eu/pl/produkty/oczy/eyeliner-i-kredka/e/product/long-lasting-eye-pencil-12/

Używałam już różnych kredek. Były nietrwałe, łamały się, rozmazywały na powiece, itd.. Miały ciężkie wyzwanie, by długo wytrzymać z moimi opadającymi powiekami. Szukałam swojego ideału, który będzie widoczny przez cały dzień, nie będzie uczulał i będzie łatwy w aplikacji. 

Znalazłam go, gdy natrafiłam na kredki Essence :)

- niebieskie - 17 Tu-Tu-Touquoise i 09 Cool Down

- czarną - 01 Black Fever

Opiszę cechy poszczególnych kolorów :) 

 Zielona - 12 Have a Green

- dość ciemny odcień zieleni

- posiada błyszczące drobinki

- bardzo trwała, cały dzień ją widać na powiece

Brązowa - 02 Hot Chocolate

- ciemny brązowy odcień 

- matowa

- baaaardzo długo trzyma się na powiece

- moja ulubiona kredka, idealna pod brązowe cienie :)

Brązowa - 19 Hot Scorch

- jasny odcień brązu, bardzo delikatny

- posiada błyszczące drobinki 

- dla mnie troszkę zbyt mało wyrazista, jednak bardzo fajna do użycia w wewnętrznym kąciku oka i rozświetlenia spojrzenia oraz do użycia z jasnymi cieniami

- wydaje mi się, że szybko "znika" z powieki 

Niebieska - 09 Cool Down 

- kolor kredki jest bardzo zbliżony do koloru jej opakowania, wyrazisty

- kredka jest matowa

- długo trzyma się na powiece

Niebieska - 17 Tu-Tu-Touquoise

- jaśniutki kolor

- dodatek błyszczących drobinek

- mam podobne odczucia jak przy kredce w kolorze jasnego brązu, wydaje mi się ciut za jasna, mało wyrazista, dobra jako dodatek lub rozświetlenie

Czarna - 01 Black Fever

- bardzo mało jej używam, ale jest to kolor na prawdę mocno czarny

- kredka jest trwała, trzyma się cały dzień na powiece

 - matowa, bez jakichkolwiek świecących dodatków

Co lubię w tych kredkach?

1. Są trwałe - utrzymują się przez cały dzień na powiece, nie znikają, nie rozmazują się, jedyne kredki, dla których nawet opadające powieki nie są problemem :)

2. Kolory - paleta kolorów zaspokaja w całości moje potrzeby. Mam tu zarówno jasne odcienie, jak i ciemniejsze. Brązy idealnie pasujące do moich szarych oczu. Kredki matowe, które są super pod nałożenie cieni (ja tak uwielbiam!) i kredki z błyszczącymi drobinkami, które są super jako rozświetlenie oka, wykończenie makijażu (nakładam je często na cienie).

3. Cena - kredki kosztują 6.99 zł (czasem w promocji są taniej).

4. Dostępność - zawsze kupuję je w Drogerii Natura, do tej pory chyba raz się zdarzyło, że nie było koloru, którego potrzebowałam.

5. Sposób aplikacji - kredki są automatyczne, więc odpada problem ich ostrzenia. 

 

Polecam!